Wczoraj byłem daleko poza domem i noc miałem spędzić w hotelu. Wieczorem przy kolacji którą poprzedziła konsumpcja trunku złocistego przyszło mi coś do głowy. Kelnerką była pani o nader długich rzęsach. Zacząłem się zastanawiać jak wytłumaczyć długość rzęs kobiety w porównaniu do rzęs mężczyzny z ewolucyjnego punktu widzenia. No po jaką cholerę niewiasta ma je takie a nie inne ? ! W czasie popijania trzeciego Żywczyka przyszło olśnienie. Przypomniała mi się sonda kosmiczna Pioneer 10 i jej słynna tabliczka:
https://pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82ytka_Pioneera
Przecież aby doszło do przedłużenia gatunku, najpierw domniemani partnerzy za pewne się obserwują. Patrzą na siebie, tudzież doprowadzają do wymiany płynów ustrojowych w jamach ustnych. A statystycznie rzecz biorą kobieta jest niższa (co widać z resztą na tabliczce) od mężczyzny. Czyli patrząc w górę na faceta bez odpowiednio długich rzęs ryzykowała by zaprószenie oczu.
Proste przecież.
No tak, tylko dla czego długość rzęs u kobiety jest postrzegana jako jej wyznacznik atrakcyjności ? Czego dowodem zresztą jest obwity rynek produktów mających za zadanie wydłużyć i wyczesać wspominane owłosienie powieki.
Z własnych obserwacji wnoszę iż właścicielkami długich rzęs są najczęściej drobne, nie wysokie, bądź filigranowe niewiasty.
Wniosek !
Ta długość daje samcowi jasny przekaz o ilości pokarmu jaką będzie musiał dostarczać samicy.
A tym samym brzmi to jak zaproszenie - spoko wpadaj kiedy chcesz, niczego od ciebie nie potrzebuje. (czytaj - nie dużo potrzebuje)
Samiec dysponuje umysłem i mięśniami. Iloczyn wartości tych dwóch cech oddaje nam możliwości na zdobycie i przetransportowanie pożywienia do omawianej samicy.
Im mniej ona wymagać będzie pożywienia, tym więcej pozostanie czasu na zaopatrzenie poprzednich wybranek. Być może wystarczy również czasu na kolejną koniecznie długorzęsą niewiastę.
Rzęsy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 2 gości