Naturalny ciąg kominowy raczej nie wystarczy, chociaż przecież nie zaszkodzi spróbować.
Filtr i chłodnica są zbędne. Nawet lepiej, by gaz był ciepły, bo przecież ta energia jest Ci potem potrzebna do podgrzania wody.
Raczej trzeba gaz zmieszać z powietrzem w specjalnie przygotowanym palniku.
współprądowy gazogenerator do zasilania kotła na owies
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
To zależy.
W przypadku kociołka kaloryczność gazu w przeliczeniu na jednostkę objętości nas nie boli. W przypadku silnika, który stanowi przecież zamknięte naczynie o określonej pojemności, już nas boli. Dlatego dla silników gaz trzeba schładzać.
Jedyny kłopot, jaki możemy mieć, to odporność temperaturowa wentylatora. Jeśli kocioł ma wentylator wyciągowy do spalin (lub można go zabudować), wydaje się to niezłe rozwiązanie. A wirnik od chłodzenia malucha to też niezły pomysł.
W przypadku kociołka kaloryczność gazu w przeliczeniu na jednostkę objętości nas nie boli. W przypadku silnika, który stanowi przecież zamknięte naczynie o określonej pojemności, już nas boli. Dlatego dla silników gaz trzeba schładzać.
Jedyny kłopot, jaki możemy mieć, to odporność temperaturowa wentylatora. Jeśli kocioł ma wentylator wyciągowy do spalin (lub można go zabudować), wydaje się to niezłe rozwiązanie. A wirnik od chłodzenia malucha to też niezły pomysł.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
Witam, wszystkiego dobrego w nowym roku.
Ja mam pytanie do tomko:
czy ten przystosowany piec do spalania owsa nie da sie przerobic do spalania np. trocin albo drobnych zrębek?
Dlaczego pytam? bo spore straty będziesz miał rozdzielając osobno wytwarzanie gazu a osobno jego spalanie,
Przy gazogeneratorze koniecznością jest wytwarzanie odpowiedniego podciśnienia dla prawidłowego procesu i raczej ciąg kominowy nie wystarczy.
Izolacja jest wskazana, ale nie przy każdej konstrukcji płomienicy, a raczej nie przy każdej konstrukcji gazogeneratora. wg mnie najlepiej zaizolować wełną mineralną.
Ja mam pytanie do tomko:
czy ten przystosowany piec do spalania owsa nie da sie przerobic do spalania np. trocin albo drobnych zrębek?
Dlaczego pytam? bo spore straty będziesz miał rozdzielając osobno wytwarzanie gazu a osobno jego spalanie,
Przy gazogeneratorze koniecznością jest wytwarzanie odpowiedniego podciśnienia dla prawidłowego procesu i raczej ciąg kominowy nie wystarczy.
Izolacja jest wskazana, ale nie przy każdej konstrukcji płomienicy, a raczej nie przy każdej konstrukcji gazogeneratora. wg mnie najlepiej zaizolować wełną mineralną.
w silniku mieszankę zapalać będą świece iskrowe a tu jak chcesz to rozwiązać? Zwróć uwagę również na zabezpieczenie się przed upływem HG, bo jeśli wentylator będzie pracował a gaz w palniku by się nie palił (np zgasł by) to stworzysz spore zagrożenie - raz niebezpieczeństwo wybuchu, a dwa możliwość zatrucia sie, nie piszę o większym zagrożeniu
Przy silniku to on sam wytwarza podciśnienie i zasysa gaz a zatrzymanie pracy silnika powoduje zatrzymanie procesu wytwarzania HG.
Nie neguję takiego rozwiązania ale należy zawsze na pierwszym miejscu zwrócić na bezpieczeństwo pracy
Nie podpowiem bo nie znam się na palnikach gazowych
Przy silniku to on sam wytwarza podciśnienie i zasysa gaz a zatrzymanie pracy silnika powoduje zatrzymanie procesu wytwarzania HG.
Nie neguję takiego rozwiązania ale należy zawsze na pierwszym miejscu zwrócić na bezpieczeństwo pracy
Nie podpowiem bo nie znam się na palnikach gazowych
Wróć do „Gaz drzewny do ogrzewania”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 3 gości