Bardzo ciekawy gazogenerator znalazłem dziś czytając listę dyskusyjną o zgazowaniu...
http://whatiamupto.com/Gasification/firstfiring.htm
Sam gazogenerator zrobiony ze starego zbiornika na sprężone powietrze od sprężarki. Cyklon (który jednocześnie jest filtrem z papierowym wkładem) zrobiony jest z metalowego wiadra. Ruszt z durszlaka, chłodnica samochodowa, bardzo skomplikowany ( ) mieszacz i agregat prądotwórczy 5kW.
Gdybym tylko miał garaż pod blokiem albo mieszkał w domu, też bym takie coś zbudował.
5kW ze złomu
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
No widzicie - takie informacje utwierdzają mnie w przekonaniu ze obrałem słuszną droge z moim projektem. To poprostu bedzie działać....
Jezeli działają takie proste urządzenia ( trzeba by powiedzieć wręcz prymitywne - ale w pozytywnym znaczeniu bo proste znaczy niezawodne) to tym bardziej będzie działała moja zgazowarka.
Jezeli działają takie proste urządzenia ( trzeba by powiedzieć wręcz prymitywne - ale w pozytywnym znaczeniu bo proste znaczy niezawodne) to tym bardziej będzie działała moja zgazowarka.
Odkurzacz napędzany przez ściemniacz do światła (przemiennik częstotliwości?), co powala na zmienianie wydatku gazu.The fan is a small shop vac run on a variac (light dimmer) so i can alter the gas flow to see the related effects.
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
-
- Doświadczony
- Posty:473
- Rejestracja:17 mar 2006, 20:16
Sciemniacz swiatla to z pewnie tyrystorowy regulator napiecia. Regulacja czestotliwoscia w tym przypadku nie mialaby sensu, bo w odkurzaczach (i innych domowych drobiazgach) montuje sie silniki komutatorowe (szeregowe). Dla nich nie ma znaczenia czestotliwosc, moga rownie dobrze chodzic na napieciu stalym, byle poziom tego napiecia byl odpowiedni. Z tym, ze proby regulacji takiego silnika napieciem prowadza prosto do spalenia uzwojen - taki silnik zasilany zbyt niskim napieciem nie ma nominalnej predkosci, przez to nie indukuje sie odpowiednia SEM od wirnika i w efekcie bierze wiekszy niz normalnie prąd. Na dodatek przez nizsza predkosc wentylatora nie chlodzi sie tak efektywnie jak powinien. Mozna tak sie pobawic pare minut, ale nie mozna liczyc, ze tak bedzie stale.
C.
C.
......zalezy co chcesz odfiltrować ..... bo jeżeli pyły - to ok. ale jeżeli smołę to juz nie wyjdzie bo zapcha filtr papierowy...... Najpierw nalezało by odfiltrować pyły ale w warunkach wysokotemperaturowych tak żeby smoła sie nie osadziła na filtrze ( papierowy sie nie nadaje)- a nastepnie schłodzić gaz na odpowiednio skonstruowanej chłodnicy ze znacznymi przelotami zabudowanymi tak aby dało sie je czyścić szczotką ze smoły ( albo przepłukać jakimś rozpuszczalnikiem ?).
To co zostało pokazane na zdjeciach - bedzie działało ale na krótką metę.
Co prawda jest to instalacja współprądowa ale smoła i tak wystepuje w gazie - tylko nieco w mniejszej ilosci.
To co zostało pokazane na zdjeciach - bedzie działało ale na krótką metę.
Co prawda jest to instalacja współprądowa ale smoła i tak wystepuje w gazie - tylko nieco w mniejszej ilosci.
Do chłodnicy też mam zastrzeżenia. Zamiast chłodnicy do cieczy lepiej użyć chłodnicy międzystopniowej powietrza (intercoolera), chyba jest lepiej przystosowana do tego rodzaju czynnika...
Interesują Cię alternatywne paliwa i odnawialne źródła energii? Na pewno zaciekawią Cię też przygotowania na trudne czasy (tzw. nowoczesny survival)
Nie myślę - bo juz wymyśliłem .....
Wiem jak zrobic ,z czego , czym wypełnić ,jak sterować ,czym pompować powietrze ..... buła z masłem
Sie tym zajmę tylko wtedy gdy okaże się ,że nie mam mocy na silniku( co raczej mało prawdopodobne bo uwzgledniłem w jego doborze gorsze paliwo).
W tym momencie bardziej mnie interesuje pozbycie sie smoły albowiem jako wsad chcę zastosować odpady leśne łącznie z igliwiem.
Zakładam ,że mi sie ona jednak rozłozy na grubej warstwie wegla - u mnie komora reakcyjna bedzie miała wysokość 1,6m a proces wstepnego zgazowania bedzie się zaczynał w 3 metrowym podajniku.
Dodatkowo proces bedę popychał wentylatorem recylkulacyjnym gazu .
Wiem jak zrobic ,z czego , czym wypełnić ,jak sterować ,czym pompować powietrze ..... buła z masłem
Sie tym zajmę tylko wtedy gdy okaże się ,że nie mam mocy na silniku( co raczej mało prawdopodobne bo uwzgledniłem w jego doborze gorsze paliwo).
W tym momencie bardziej mnie interesuje pozbycie sie smoły albowiem jako wsad chcę zastosować odpady leśne łącznie z igliwiem.
Zakładam ,że mi sie ona jednak rozłozy na grubej warstwie wegla - u mnie komora reakcyjna bedzie miała wysokość 1,6m a proces wstepnego zgazowania bedzie się zaczynał w 3 metrowym podajniku.
Dodatkowo proces bedę popychał wentylatorem recylkulacyjnym gazu .
Wróć do „Stacjonarne małej mocy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 4 gości